Znam kilka osób, które pochodzą z byłej SFR Jugosławii. I choć w trakcie, gdy wyjeżdżali z ojczyzny do Polski byli małymi dziećmi to jednak coś pamiętają i całkiem miło oraz ciepło wspominają swój ojczysty kraj. Są dumni ze swojego pochodzenia i bez wątpienia żałują tego, że Jugosławia już nie istnieje. Bo jedność Słowian to piękna i warta propagowania idea!

CIEKAWOSTKI O JUGOSŁAWII

Zdarza im się czasem opowiadać rozmaite ciekawostki na temat SFR Jugosławii. Niektóre z tych anegdot pochodzi z ich życia, inne znają z opowieści rodziców, czy też dziadków, babć, cioć i wujków, albo po prostu znajomych, którzy również z Jugosławii pochodzą. Jednak bez względu na to, skąd wzięły się anegdoty przez nich opowiadane, każda z nich jest niesamowicie ciekawa i wciągająca. Zresztą sama historia Jugosławii potrafi być niezwykle wciągająca i intrygująca. Nawet przywódca tego kraju, czyli niejaki Josip Broz Tito, był człowiekiem wielki, wspaniałym, godnym różnych opowieści, a nawet i legend. Dziś już się o nim w polskiej telewizji nie mówi, ale przecież to był wspaniały przywódca, który zbudował małą potęgę południowych Słowian, dzięki czemu zdołał przeciwstawić się zakusom Stalina i ZSRR. Jugosławia była niezależna od komunistycznej Rosji radzieckiej, dzięki temu mogła się lepiej i szybciej rozwijać. Przede wszystkim – samodzielnie! I w pełni korzystać z dobrobytu tego rozwoju. Dziś wiele osób tęskni za Josipem Broz Tito oraz za Jugosławią, ja wierzę, że ten kraj się kiedyś odrodzi z popiołów i jeszcze udowodni, że jest wielki!